LKS Charzykowy

  • zwiększ rozmiar czcionki
  • Default font size
  • zmniejsz czcionkę

Cennik za nocleg

Pokoje z łazienkami wspólnymi na korytarzu

1-2 doby 80zł/osoba

3 doby 70zł/osoba

4 doby 60zł/osoba

7 i więcej dób 50zł/osoba

Pokoje z oddzielnymi łazienkami ceny od 2 osób

1-2 doby 90zł/osoba

3 doby 80zł/osoba

4 doby 70zł/osoba

7 i więcej dób 60zł/osoba

przy jednej osobie +50%

Rezerwacja pod numerem tel. 668445153

Dla grup zorganizowanych (zawodników i trenerów) na czas trwania regat na jeziorze Charzykowskim 50 zł/ os

poniedziałek, 26 kwietnia 2010 00:00

Puchar Sławy, kwiecień 2010

W dniach 24, 25 kwietnia 2010 r. odbyły się na Jeziorze Sławskim regaty o Puchar Sławy. Sława przywitała nas piękną , lecz niestety bezwietrzną pogodą. Całą sobotę czekaliśmy cierpliwie na wiatr. Dzieci się jak to zwykle bywa trochę się nudziły. Wiatr w sile 3m/s przyszedł dopiero po godzinie 16 i sędzia główny zdjął tzw. skarpetę i udało się rozegrać dwa wyścigi.
Po dwóch wyścigach już wiadomo było , kto będzie walczył o czołowe miejsca. Byli to zawodnicy głównie z JKW Poznań oraz jeden zawodnik z Nautilusa Olsztyn. Rafał i Hubert kręcili się około 10 miejsca. W tym pierwszym dniu trochę nie wychodziły nam starty. Szymek żeglował trochę słabiej , a Marika walczyła z Mikołajem w dolnej strefie tabeli.

W drugim dniu wiatru nie zabrakło i był on też trochę silniejszy w szkwałach nawet do 7m/s. Wyniki były takie jak pierwszego dnia. W drugim wyścigu Rafał całe dwa okrążenia aż do dolnej bojki płynął w okolicy 8 miejsca. Niestety poważny błąd taktyczny przed metą kosztował go kilka dobrych miejsc i ostatecznie przypłynął na miejscu 14 , tuż za Hubertem.
Szymon , żeglował w okolicy 28 miejsca. Marika niestety pomyliła trasę i skończyło się na DNF. Mikołaj dzielnie walczył w ostatniej grupie zawodników. W drugim wyścigu sytuacja nie zmieniła się w dalszym ciągu prym wiedli żeglarze z JKW ,a Rafał z Hubertem atakowali miejsce w pierwszej dziesiątce. Tym razem cała ostania grupa w tym Marika i Mikołaj pomyliła trasę i musieli się wracać na boje nr 2. Z tego powodu nie zmieścili się w czasie.

Ostatni wyścig to dobry start naszych zawodników w tym również Mariki , trochę gorszy Mikołaja. Na górnej boji miłe zaskoczenia Hubert 3 , Rafał 6 a Szymek w okolicy 10 tego. Nawet Marika i Mikołaj zameldowali się tuż za główna grupą. Hubert zamiast pilnować czołówki popłynął w tzw. krzaki i ostatecznie uplasował się na 9 pozycji , tuż przed nim był Rafał. Szymek spadł niestety na dalsza pozycję. Tuz za Szymonem przypłynął Mikołaj i w niedługim czasie zameldowała się na mecie Marika.

Ostatecznie Hubert był 11 , Rafał 13 , Szymek 27 ,a Mikołaj 31 ,a Marika 34. Startowało 41 zawodników.
Regaty przeprowadzone mimo kłopotów z wiatrem bardzo sprawnie , trasa ustawiona wzorowo , gospodarze gościnni tylko te bojki treningowe nie pasowały do całości. Dodam tylko ,że trasę pomyliła również czołówka w pierwszym wyścigu.

Sławomir Januszewski


Fotogaleria:
A wiatru jak nie ma tak nie ma
 postój za Poznaniem
Boje to takie treningowe
co by tu jeszcze wymyslić jak nie ma wiatru
czekamy dalej
czekamy na wiatr
Czerwony optyk był dobrze widoczny
Drużyna prawie w komplecie
Hubert
Hubert przy górnym znaku
koniec regat wracamy do przystani
Marika
Marika walczy z Mikołajem
Nie ma to jak zrobic bałagan na motorówce
panorama ładnego Jeziora Sławskiego
Rafał
Szymon kończy pierwszą halsówkę
tak wygląda nasz transport
Wyniki były takie średnie
za chwilę meta
żagielek wyluzowany i jacht nie płynie , ale nauczymy się

Skomentuj

Uzupełnij pola oznaczone (*). Dozwolone jest użycie prostego kodu HTML.

Żeglarski Ludowy Klub Sportowy Charzykowy 2011.