LKS Charzykowy

  • zwiększ rozmiar czcionki
  • Default font size
  • zmniejsz czcionkę

Cennik za nocleg

Pokoje z łazienkami wspólnymi na korytarzu

1-2 doby 80zł/osoba

3 doby 70zł/osoba

4 doby 60zł/osoba

7 i więcej dób 50zł/osoba

Pokoje z oddzielnymi łazienkami ceny od 2 osób

1-2 doby 90zł/osoba

3 doby 80zł/osoba

4 doby 70zł/osoba

7 i więcej dób 60zł/osoba

przy jednej osobie +50%

Rezerwacja pod numerem tel. 668445153

Dla grup zorganizowanych (zawodników i trenerów) na czas trwania regat na jeziorze Charzykowskim 50 zł/ os

poniedziałek, 17 sierpnia 2009 00:00

V-ce Mistrzostwo Polski dla załogi Saturna!

Zwycięskie Saturny przed drugą halsówką ostatniego wyścigu Od czwartku do niedzieli (13-16 sierpnia) na jeziorze Niegocin w Giżycku odbyło się 9 wyścigów w ramach Międzynarodowych Mistrzostw Polski Jachtów Kabinowych. Impreza była jednocześnie eliminacją Pucharu Polski o znaczącym przeliczniku 1,3. W klasie T-3 wystartowało 8 najlepszych załóg z całego kraju.

Po pierwszym dniu i dwóch wygranych wyścigach, przy wietrze dochodzącym do 27 węzłów, nasza załoga Neverin OPEN (Bogusław Lunitz, Maciej Lunitz, Michał Ilkowski, Łukasz Ostrowski) prowadziła z przewagą 5 punktów do kolejnej załogi.

Drugi dzień (sobota) przywitał nas słabszym wiatrem. Odbyło się 5 wyścigów, po których prowadzący stawkę nie zmienił się. Po piętach jednak zaczął deptać Wojtek Spisak (konstruktor Saturna i 10-krotny mistrz Polski Jachtów Kabinowych). Wojtek z załogą przyjechał okazjonalnie (nie bierze udziału w cyklu pucharowym), aby wypromować teoretycznie ulepszoną wersję SATURNA 25. Płynął bardzo dobrze technicznie na zupełnie nowym sprzęcie dostarczonym i sponsorowanym przez producenta.

Promocja udała się. Wojtek wygrał 2 niedzielne wyścigi i po dwóch odrzutkach, przesunął załogę Neverin OPEN na drugą pozycję (3 i 2 miejsce w tych wyścigach). Zabrakło trochę szczęścia i... nowych żagli ;).

V-ce Mistrzostwo Polski - podium, fot. Jacek Olubiński Podsumowując - bardzo udane regaty. Długa trasa -podwójny up&down (tzw "śledź") i dość równy kierunkowo wiatr dawały spore możliwości walki z przeciwnikami. Z wyścigu na wyścig stawka bardzo się mieszała i dopiero ostatni dzień okazał się decydujący. Impreza pozaregatowa, jak to ostatnio w Giżycku bywa - kto jak sobie zorganizuje. Sobotnia noc obfitowała w portowe głośne gitarowe granie i śpiew ;).

Ahoj!
Maciej Lunitz

 

Skomentuj

Uzupełnij pola oznaczone (*). Dozwolone jest użycie prostego kodu HTML.

Żeglarski Ludowy Klub Sportowy Charzykowy 2011.